PRZYJACIELE
Newsy
2016-09-29
Daniel Woods wytyczył kolejne 8C+
 

Daniel Woods na The black 90 aka Creature From the Black Lagoon (fot. Cameron Maier)

 

 

Mówi się że światowy buldering utknął na stopniu 8C. Jednym z zawodników zadających kłam tej tezie jest Daniel Woods. Amerykanin właśnie uporał się z trzecim już w karierze projektem o proponowanych trudnościach 8C+:

 

„W końcu ostatniej nocy zrobiłem The Black 90 zwany również Creature From the Black Lagoon. Były rozpieprzające głowę warunki, wysokość oraz wzloty i upadki formy. Od pierwszego dnia mogłem zrobić wszystkie ruchy a nawet połączyć kilka z nich. Dni upływały na kolejnych połączeniach. W końcu osiągnąłem punkt w którym byłem przekonany że mam to załatwione. Ale kolejne dni upływały, a ja nadal spadałem. Kilka razy doszedłem do końca pomijając pierwsze 3 ruchy, Ale nigdy nie mogłem dodać tych 3 pierwszych, relatywnie łatwych.”

 

Jak widać „prawie” od „zrobione” dzieli spora różnica - polecamy tą myśl wszystkim którzy jeszcze przed finałowym przejściem wypowiadają sakramentalne „eeee łatwe, nie ma tyle”:-) W końcu Daniel uporał się z tym masywnym daszkiem kiedy udało mu się zmienić nastawienie i spojrzeć na projekt z nowej perspektywy. Zapewne z powodu mocnej walki i czasu jaki spędził nad projektem Amerykanin zdecydował się wycenić nowość na V16 czyli 8C+. Bulderek składa się z sytego dojścia o trudnościach V15 do istniejącej końcówki bulderem Leviathan V11 - jak widać trudności robi ciąg.

 

„Oniemieliśmy [podczas rozmowy z Davem Grahamem] kiedy zdaliśmy sobie sprawę że ten sam poziom w bulderingu utrzymuje się od czasów Freda Nicole, Bernda Zangerla i Klema Loskota dekadę temu” - dodaje Woods - „Możemy teraz uznać co jest wyższym poziomem od standardu V15 albo wspinać się nadal po V15 przez kolejne 10 lat.”

 

Swoją droga wspomniany Dave również zaliczył mocne wstawki w nowość i ponoć jest dość blisko sukcesu.

 

źródło: FB


Komentarze
Dodaj komentarz
 

kontakt | współpraca
Copyright 2024 bouldering.pl & GÓRY
goryonline
bouldering
jura
nieznane tatry