Czy planowanie wakacyjnego wyjazdu do Albarracin do objaw całkowitej utraty kontaktu z rzeczywistością? Przecież nawet pięcioletnie dzieci wiedzą, że podczas letnich upałów po prostu się nie da…
Jednak jak się okazuje trochę się da:-) Udowodnił to nasz człowiek z Szamoni Paweł Siedlik, który właśnie Albarracin wybrał na cel wakacyjnego wypadu. Mimo panujących hardcorowych upałów i i ogólnie plażowej pogody mesje Pandit uporał się z parametrycznym klasykiem Zatoichi 8A.
Po czym pojechał na plażę w Walencji…
źródło: wywiad środowiskowy