Głazowisko (fot. Paweł Jelonek)
Z braku pomysłów na jakikolwiek wyjazd wspinaczkowy w drugą połowę maja zbyt szybko uległem pytaniu „ Jedziesz na baldy do Macedonii?” Nie przemyślawszy wszystkiego odpowiedziałem Tak, czemu nie i tak nie mam co robić a wyjazdy do nowego „fajnego” rejonu dobrze mi zrobi. Teraz wiem że była to kolejna głupia decyzja jaką podjąłem. Coś ostatnio nie mogę się wstrzelić w te wyjazdy :D
Wyjeżdżając z Krakowa i przejeżdżając przez Słowację, Węgry i Serbię po 14 godzinach docieramy do granicy Macedonii, jeszcze 150km, i jesteśmy na miejscu. Piękna kolorowa flaga narodowa wisząca nad przejściem granicznym od razu kojarzy mi się z ciepłym klimatem, i wesołymi pogodnymi ludźmi. Jednak realia są inne. Sam przejazd przez granicę podniósł wszystkim ciśnienie. Dając 5 paszportów i dowód rejestracyjny auta wraz z dokumentami słyszymy od ledwo co mówiącej po angielsku pani „greencard ?”. Nie wiedząc o co jej chodzi, pokazujemy jej ważne ubezpieczenie samochodowe, gdyż nie mam nic innego. Ale to nie działa, cały czas powtarza „greencard”. Nie mogąc dojść z nią do porozumienia słyszymy „ no card no exit, youcanbuythere” wskazując na pobliski budynek. I tak aby dostać się do Macedonii musimy kupić 14 dniową zieloną kartę za atrakcyjną cenę 50 euro. No nic, za nie ogarnięcie się płaci.
fot. Paweł Jelonek
„Ogródek bulderowy wokół Prilepu, nie odbiega swoim potencjałem od Bishop. Ci którzy tam byli, zachwycili się niewyczerpanymi możliwości boulderowymi. W tej chwili istnieje około 300 boulderów, które stanowią tylko 10% całego obszaru. Niesamowite jest to, że do pierwszego boulderu podejście zajmuje około 5 minut, a na dojście do tych najdalej położonych trzeba poświęcić „aż” 15 minut.”
Kanadyjka się rozgrzewa (fot. Paweł Jelonek)
Każdy kto przeczytał artykuł o boulderingu niedaleko miasteczka Prilep i widział film o tej samej treści pewnie się podjarał jaka to będzie alternatywa dla Szwajcarii. Jeśli chce żyć w tej słodkiej nieświadomości niech nie czyta dalszej części, gdyż nie wyglądało to tak pięknie jak na zdjęciach.
Widoczek po deszczu (fot. Paweł Jelonek)
Widoki były wspaniałe, okolica od razu skojarzyła mi się z poprzednimi wakacjami spędzonymi w Południowej Afryce, jesteśmy w dolinie otoczonej przez góry, w których ilość skał przechodzi nasze oczekiwanie. Na pierwszy rzut oka wszystko wygląda superowo, duża ilość kamieni w nieregularnych kształtach, normalnie raj! aż do pierwszego kontaktu ze skałą.
Odnalezienie pierwszych boulderów nadających się do wspinania było dość kłopotliwe! Jednak gdy z daleka widzieliśmy potencjał z bliska okazywało się że głaz jest totalnie bezużyteczny gdyż nie ma żadnej rzeźby. Większość przewieszeń wyglądała tak, jak by ktoś je idealnie nożem przeciął, nie pozostawiając żadnych chwytów. Głazy w kształcie jajek, których dość dużo się tam namnożyło było można próbować przejść na tak zwanego misia, gdyby ktoś posiadał co najmniej 3 metrowy zasięg ramion.Odnalezienie pierwszych boulderów nadających się do wspinania było dość kłopotliwe! Jednak gdy z daleka widzieliśmy potencjał z bliska okazywało się że głaz jest totalnie bezużyteczny gdyż nie ma żadnej rzeźby. Większość przewieszeń wyglądała tak, jak by ktoś je idealnie nożem przeciął, nie pozostawiając żadnych chwytów. Głazy w kształcie jajek, których dość dużo się tam namnożyło było można próbować przejść na tak zwanego misia, gdyby ktoś posiadał co najmniej 3 metrowy zasięg ramion.
A gdy w końcu znalazło się coś „fajnego” sypiące się chwyty + deszczowa pogoda uniemożliwiały przejście danego problemu.
Pomimo 10 deszczowych dni całej ekipie udało się przejść kilka „klasyków”, a co po niektórzy zrobili swoje życiówki !
Przejścia poszczególnych członków ekipy:
Paweł Jelonek:
Heureka 7C+ RP
Ba Kalorien 7C RP
Gothamcity 7C RP
Predator 7C RP
Alien 7B RP
Marmelada 7B
Radiator 7A+ FL
Piotr Zieliński:
Radiator 7A+ RP (życiówka)
Jungle book 7A RP
Salcka direct 6B+ RP
Ass blast FA 6A+ RP
Nina 6A FL
A teraz tą samą drogą w dół (fot. Paweł Jelonek)
Film z “podbojów” z Macedonii jest w trakcie przygotowania i wkrótce pojawi się na moim blogu, chętnych zapraszam do odwiedzania http://blog.warmpeace.pl/.
PawełJelonek (Warmpeace, Boreal,redpoint.pl )