Co do samej Japonki to jest ona bez wątpienia jedną z tych wspinaczek, których poczynania warto uważnie śledzić. Zwłaszcza te boulderowe ;) W latach 2008-2019 rok w rok stawała na podium Pucharu Świata w tej dyscyplinie (poza sezonem 2016, w którym zajęła niewdzięczne 4 miejsce). W tym czasie cztery razy na jej szyi zawisło złoto. Sukcesami może pochwalić się również w kontekście Mistrzostw Świata, na których, chociaż nie zdobyła najwyższej lokaty, to radziła sobie naprawdę dobrze. W jej ręce wpadły bowiem trzy srebra (2007, 2018 i 2019) oraz trzy brązy (2005 w prowadzeniu, 2014 i 2015 w boulderingu). Chociaż Japonka w swojej karierze skupiała się raczej na panelowej wspinaczce, to nie stroniła jednak od wyjść w skały. Przed stopowaniem Euro Trash na jej koncie były już dwa problemy o wycenie 8A+: Aguni (Mizugaki, 2014) oraz A Maze of Death (Bishop, 2016).
Biorąc pod uwagę status emerytowanej zawodniczki, spodziewamy się większej ilości podobnych przejść w wykonaniu Akiyo. Na takim poziomie nawet wspinanie ‘bez napinki’ owocuje wysokimi notami.
Jeżeli chcecie zobaczyć Akiyo w akcji, to jej wstawki obejrzycie tutaj. Po udaną próbę pokonania Euro Trash przewińcie do 5:20. :)