Daniel Woods po zakończeniu sezonu w Mt. Evans nie pozostawał zbyt długo bezdomny. Krótki rest i już przeparkował się do Hueco Tanks. A jako że większość trudnych bulderków w rejonie ma już na swojej liście strąceń od razu zaczął rozglądać się za nowymi projektami. Wybór padł na daszek nieopodal Slashface. Daniel jak to Daniel, rozczaił ruszki i dość szybko wciągnął całość. Cruxem
Carol of the Bones, bo tak zwie się nowość, jest skok do słabego ścisku. A wycena? Okolice
8B. Woods oczywiście jest psyched więc pewnie niedługo usłyszymy o kolejnych nowych ekstremach w Teksasie.
Skoro już jesteśmy przy
Slashface to z tą klasyczną
8B uporał się kolejny zawodnik
Brion Voges. Biegnący skośną rysą projekt autorstwa Freda Nicole, jest chyba najbardziej rozpoznawalnym problemem rejonu. Czy ktoś jeszcze pamięta jak każdym przejściem Slashface jarały się wszystkie serwisy internetowe? A teraz to po prostu trudny klasyk. Ehh czasy się zmieniają...
A skoro mowa o trudnych klasykach Hueco Tanks... James Webb w ciagu zaledwie czterech dni rozprawił się aż z trzema 8B. Na początek padł Coeur de Leon (zdaniem Jamesa raczej soft), a kilka dni później Full Throttle i Flamington.
A przy okazji dwa filmiki prezentujące bulderki w Hueco. Aż sie chce złożyć podanie o wizę:-):
źródło: 8a.nu
szopa